Fotos

ninaL (21348) 2009-01-02 19:13

• ninaL (11909)
• [2007-11-08 10:21]
•
•Witaj.
Nie podpisales sie na ramce, i dobrze zrobiles, bo z daleka, z wielkiego daleka, na koncu swiata, rozpoznalabym, ze Twoje. Znajdz mi takie drugie na TE, a kupie Ci...FORDA !!!

Portret przewrotny w czerwonej Joaquina krwawicy :oO.

Pozdrawiam z rodziawiona japa.

Grazyna.
----------
Ale dodam, ze tak jak i wtedy widzialam lekkie przerysowanie wokol kuli po lewej, tak i nadal widze, albo to...za malo spalam ? ;)))

To zdjecie bylo zdjeciem 2007, i wyfrunelo, jak wszystkie inne twoje z grup "Zdjecie roku"

Buzka, wracam chyba spac. G.

jasmis (58653) 2009-01-03 1:40

Przewrotne i cyniczne. Ale ja lubię takie prowokacje. I to mi się podoba.
Pozdrawiam.

Clairedelune (4923) 2009-01-03 18:41

[2007-11-10 7:19]
Being quite busy lately, I am the happy one, seeing not only today the rusty object of the working man, but the working man itself (your second post). So, I won't complain on the fact that we don't see that much Joaquin. But, even if you had not posted the following photo of Joaquin in all his glory, I won't deny my own fascination for that rusty Ford. I have told you a long time ago about the fact that the things are not so easy to photography that it may seem to.
I have to say though that I don't have so great a fascination for vehicles. Except... except when they are all rust!! Oh well... I guess it is my fascination for old things in general!! And here, I will go against your own preference for the "less bullshiit version" and choose without an ounce of doubt the color version... all the way up! That mix of red and rust is such a bless for my eyes! I simply love it!
Ok, I give you the right to accuse me of being heartless, but sometimes I prefer to photography things than human. Give me an old rusty tractor anytime!
Claire

...................................

2009-01-03 A rusty Ford... a sign of times to come?

polter (7239) 2009-01-04 9:18

polter (wówczas 2710) dnia 2007-11-08 o godzinie 11:18 napisała:

"Pan Ford nie ma coś najlepszego zdania o Twoim Joaquinie... Czyżby był z natury arogancki ? I nie miał nic przeciwko potrącaniu przechodniów na ulicach ? I cóż, że staruszek ? Wie ile jest wart i że właściciel wiele da, żeby był sprawny i w pełni sił ;)).
Póki co Joaquin też jakby z respektem, niewyraźny itd... :)) Czasem człowiek przy robocie może mieć problemy, co nie? Może z czasem role się odwrócą ?
A i autor zdjęcia bardziej zdaje się być zafascynowany urodą maszyny niż jej potencjalnego uzdrowiciela ;))... Kurczę, ale faktura, ale koloryt... :)))
Pozdrowienia T."

A teraz jeszcze dodam, że mi brakuje poprzednich, mówiących o fotofrafowaniu "przedmiotów" czyli "things". To one przygotowały grunt pod niemal zmysłowy odbiór wdzięków pana forda ;)))
Pozdrawiam niezmiennie T.

ktanska (44492) 2009-01-20 5:58

Hi George,
Tribute to rust. Really good close-up. There is very strong 3D appearance on that rough surface. And the presence of this guy in his workshop adds value. (Yes, I know you think the other way around.)
I added this to my theme of old tractors (again!).
Kari