To kdien: ..błękit
...witaj. Przedstawiliśmy dwie wersje i dwa punkty widzenia. Ja czarno-białą fotografię z dodatkiem sepii / gdyż "Szacownemu Grodowi to przystoi" - chocby w racji wieku. O błękicie nie ma co marzyć, wszak to mglisty poranek, więc te dwa zjawiska się wykluczają i nie występują wspólnie w przyrodzie. Natomist dla mnie mgła jest symbolem czegoś miękkiego. Po wyostrzeniu przez Ciebie traci tę miękkość, nie gniewj się powiem wprost - jest jak "żyletka" Ale dzieki za dobre słowo i przedstawienie swego punktu patrzenia. Pozdrawiam Artur
|